Witam
Trochę mnie nie było (ponownie) ale jestem. Zacznę od tego że roboty pomimo zmiany wykonawcy idę dalej w dalszej części zdjęcia z realizacji. A tu dwa zdjęcia mojego projektu który zwrócił mi mój były wykonawca a na pytanie co się z nim stało odpowiedział " nic wszystko jest z nim ok". Kończą temat mojego byłego wykonawcy chciał wynająć innego podwykonawcę ( z łapanki) na wykonanie dachu na czym na czysto zarobiłby 5 tys. ponieważ normalna stawka za dach waha sie w przedziale 70-110 złoty za metr a on miał zapłacić 50 także przy 230 metrach x 20 złoty (minimum) różnicy rachunek jest prosty. A kartki ze zdjęcia były znajdywane na całej budowie pod ziemią między deskami podczas sprzątania budowy przeze mnie ponieważ były wykonawca odmówił uporządkowania po sobie.Na szczęście w porę to zauważyłem i zapłata była taka jak praca. Chociaż muszę przyznać że do samego wykonania budynku nie ma co narzekać. Nieważne było minęło czas iść dalej